Informator turystyczny
Szlaki
Przewodnik
Flora i fauna
Aktualności
Bibliografia
Miejscowości
Miejscowości widmo
Ścieżki przyrodnicze
Ścieżki dydaktyczne
Rezerwaty
Karpaty słowackie
Historia
Beskid Niski
Zaloguj
Licznik odwiedzin
![]() | Dziś | 307 |
![]() | Wczoraj | 628 |
![]() | Razem | 3327856 |
Krościenko |
Wpisany przez Lucyna Beata Pściuk | |||
Moim zdaniem Krościenko jest warte pieśni. Ta jakże pięknie położona w dolinie Strwiąża i jego dopływu Stebnika wieś ma niebagatelne aczkolwiek nieodkryte walory turystyczne. Jest otoczona niezbyt wysokimi górami, dwie z nich zasługują na szczególną uwagę. Jedna z nich to Kiczera dominująca nas stacją kolejową, a druga to położony na granicy państwowej Oratyk. Z obu możemy podziwiać piękne panoramy na Góry Sanocko-Turczańskie położone po obu stronach granicy. Miejscowi Grecy nie znali lokalnych nazw, okoliczne górki nazywali Pirgos i je numerowali. We wsi zachowała się perła architektury drewnianej, piękna cerkiew greckokatolicka z 1799 r. obecnie pełniąca funkcję kościoła i kilka drewnianych chat. Na uwagę zasługuje odsłonięcie fliszu karpackiego na którym czasami są organizowane wspinaczki. Niestety, stacja kolejowa jest obecnie zapomniana.
Fot. Jacek Bis
Krościenko jest znanym w regionie przejściem granicznym. Funkcjonowało już w czasach PRL-u jako przejście kolejowe Krościenko-Chyrów, to przez nie jeździł znany pociąg relacji Zagórz-Przemyśl przez ZSRR. Od 1994 r. to było przejście już pomiędzy Polską, a Ukrainą, to przez nie jeździł pociąg relacji Jasło-Chyrów-Jasło zwany Przemytnikiem. Pasażerowie byli odprawiani w wagonach. Przejście kolejowe jest nadal czynne mimo tego, że kolej już nie funkcjonuje. Jest przygotowane do wznowienia ruchu kolejowego. W 2017 r. w wakacje przyjechał przez nie motoraczek, zwiastun powrotu kolei na tzw. 108. W 2002 r. powstało przejście drogowe, pierwotnie przeznaczone dla uproszczonego ruchu granicznego. Od 2003 r. jest przejściem całodobowym, dopuszczone są pojazdy do 7,5 t. oraz autokary. W Krosienku-Smolnicy po raz pierwszy w dziejach polsko-ukraińskich uruchomiono wspólną oprawę celną. Obecnie jest to granica zewnętrzna UE. Terminal znajduje się 12 km od Ustrzyk Dolnych, wiedzie do niego po stronie polskiej droga nr 84, a po stronie ukraińskiej T-1412. W 2017 r. rozpoczęto remont drogi po stronie ukraińskiej.
Fot. Jacek Bis Stacja PKP - przejścia nie wolno fotografować
Niewiele osób wie, że przejście drogowe można przekraczać na rowerze. W czasie odprawy jest kontrolowany pojazd, jego stan techniczny, czy posiada podstawowe wyposażenie typu prawne hamulce i światła, dzwonek, odblaski. Oczywiście, jak każdy podróżny rowerzysta musi legitymować się paszportem. Po drugiej stronie raj dla spragnionych atrakcji turystycznych, przed nami stoją otworem ukraińskie Góry Sanocko-Turzańskie (proszę pamiętać, że Ukraińcy nie znają tego terminu, podobnie jak Bieszczady Wschodnie, to są poszczególne pasma górskie z pasmem Pikuja na czele) i Zakarpacie. No i Chyrów czy nawet Sambor czy Stary Sambor, bojkowskie wioski a w prawie każdej z nich drewniane zabytkowe cerkwie. Na Ukrainę przez przejście w Krościenku-Smolnicy ma wieść międzynarodowy szlak szwejkowski. Trwają już pierwsze rozmowy na temat rozbudowy przejścia i wyznaczenia pasa dla rowerzystów.
Fot. Jacek Bis Na Zakarpaciu
Przez lata Krościenko kojarzyło się z tranzytowym pociągiem relacji Zagórz-Przemyśl przez ZSRR. Tak o tej trasie pisze Krzysztof Potaczała w tomie 2 jakże godnej polecenia serii "Bieszczady w PRL-u": "Na schodach wagonów stali pogranicznicy, kolejni z psem patrolowali skład od wewnątrz. Pasażerom nie wolno było otwierać okien, jeśli zaś podróżny wyrzucił na zewnątrz choćby papierek, strażnik natychmiast chwytał za hamulec. Pociąg stawał w szczerym polu i zaczynało się śledztwo.
Fot. Jacek Bis
Transgraniczne połączenie spowodowało iż Krościenko znalazło się na kilku szlakach rowerowych. Przez miejscowość przebiega Międzynarodowy Szlak Rowerowy R-61 "Greenway - Karpaty Wschodnie, "Zielony Rower" Bieszczady. Szlak o długości 350 km Biegnie Roztok Górnych (od granicy państwowej ze Słowacją) poprzez Cisnę, Dołżycę, Terkę, Polańczyk, Solinę, Lesko, Bezmiechową, Olszanicę, Wańkową, Łodynę, Brzegi Dolne do Krościenka. Uzupełnia go godny polecenia szlak gminny "Wokół Ustrzyk Dolnych". Trasa o długości 70 km wprawdzie momentami wiedzie głównymi drogami, ale kilka odcinków leśnych jest naprawdę cudnych poprowadzonych przez drogi szutrowe i bite. Jest to szlak łatwy, rodzinny, bez większych wzniesień nasycony atrakcjami turystycznymi, w tym przyrodniczymi. Jak sama nazwa wskazuje to pętla mająca swój początek w Ustrzykach D. , biegnie on przez Brzegi Dolne, Łodynę, Leszczowate, Brelików, Ropienkę, Młyny, Krościenko, Stebnik, Bandrów Kolonię, Jałowe, Hoszów, Hoszowczyk, Równię. Oprócz tego przez miejscowość przebiega jedna z nitek międzynarodowego "Szlaku Przygód Dobrego Wojaka Szwejka" oznaczonego nr R-63. Ten szlak wiedzie przez miejsca związane z tą literacką postacią jakże fajnie wpisaną w kulturowy pejzaż regionu.
Fot. Jacek Bis Dawny kamieniołom w dolinie Stebnika
Krościenko leży nad Strwiążem, w zlewni Morza Czarnego. Dopływami Strwiąża są potok Stebnik z Nanowa, którego zlewnia jest na wysokości 450-668 m n.p.m. i wynosi ok. 20 km2. Roczna średnia suma opadów w zlewni to 900 mm, średnia roczna temperatura + 6,5 stopnia, długość zalegania pokrywy śnieżnej -100 dni. Wzdłuż cieków wodnych można spotkać zbiorowiska naturalne i antropogeniczne. Przeważa olszynka karpacka i nadrzeczne zarośla wiklinowe. Rosną one na terasie zalewowej o szerokości od kilku do kilkunastu metrów. Sporadycznie można spotkać tu małe śródrzeczne wysepki. Powyżej rośnie grąd, a w piętrze regla dolnego buczyna karpacka. W całej okolicy są zadrzewienia związane z wtórną sukcesją leśną, zbiorowiska przedplonowe. Coraz rzadziej można spotkać stare sady, zostały one większości wykarczowane.
Fot. Jacek Bis Dolina Strwiąża tonie we mgle
Strwiąż jest jednym z korytarzy ekologicznych. W związku z postępującym rozwojem cywilizacyjnym, a także naukowym, w tym genetycznym zmienia się koncepcja ochrony przyrody. Do niedawna ochrona przyrody koncentrowała się na ochronie poszczególnych gatunków i obszarów, obecnie coraz częściej mówi się o potrzebie ochrony siedlisk i bioróżnorodności na poziomie genetycznym, gatunkowym, ekosystemowym. Poszczególne populacje muszą ze sobą kontaktować się zapewniając sobie wymianę genów. W polskim systemie ochrony przyrody nie ma zdefiniowanego pojęcia korytarz ekologiczny. Aby Wam przybliżyć koncepcję posłużę się ciekawą książeczką "Ochrona korytarzy migracyjnych, a walory przyrodnicze Powiatu Leskiego" pod redakcją Małgorzaty Jedynak i Małgorzaty Pociask : "Korytarz ekologiczny można rozumieć dwojako. Z jednej strony jest to szlak migracji zwierząt, roślin czy grzybów. Jest to tzw. przejście funkcjonalne (populacyjne), w którym zwracamy uwagę przede wszystkim na funkcję jaką pełni korytarz ekologiczny. Zwierzęta przemieszczają się, wybierając trasy, które są dla nich najdogodniejsze i dzięki którym spełniają aktualne potrzeby (np. żywieniowe) oraz wymagają od nich najmniejszego nakładu energii. Korytarz ekologiczny może by też rozpatrywany jako pewien element w strukturze krajobrazu charakteryzujący się najczęściej wydłużonym, liniowym kształtem (np. dolina rzeki, zadrzewienia śródpolne), które wyróżniają się spośród otaczającego terenu. Często taki korytarz łączy ze sobą większe płaty lasu.W tym wypadku korytarz ekologiczny jest szerszym pojęciem. Służy nie tylko przemieszczaniu się różnych gatunków zwierząt i roślin, ale funkcjonuje także jako element przyrody nieożywionej, umożliwiając przemieszczanie się energii i materii, np. w korycie rzeki."
Fot. Jacek Bis
Okolice Krościenka są cenne pod względem przyrodniczym. Charakteryzują się dużą bioróżnorodnością, występuje tu wiele rzadkich gatunków grzybów, roślin i zwierząt, w tym endemity wschodniokarpackie. Cała okolica znajduje się w Parku Krajobrazowym Gór Słonnych, który okrywa się z siecią Natura 2000 z specjalnym obszarem ochrony siedlisk Góry Słonne (PLH 180013). Tak go charakteryzują Autorzy monografii "Obszary Natura 2000 na Podkarpaciu": "Z uwagi, że obszar obejmuje głównie górne partie wzniesień, omijając zamieszkałe doliny, dominującym elementem szaty roślinnej są zbiorowiska leśne - ogółem zajmują 80% powierzchni. Ekosystemy nieleśne, ograniczone do dolin i niższych partii zboczy, często stanowią pozostałość po istniejących tu niegdyś osadach, opustoszałych w skutek powojennych wysiedleń. Zachowały się po nich ruiny domostw oraz drzewa owocowe. " W okolicy Krościenka znajdowały się "niemieckie" wsie założone w czasie kolonizacji józefińskiej. " W okolicy Krościenka najcenniejsza jest dolina Strwiąża charakteryzująca się dużym bogactwem ryb, występują tu m.in. minóg ukraiński , głowacz białopłetwy, koza złota.
Fot. Jacek Bis
Pod względem ornitologicznym okolice Krościenka, w tym dolina Stebnika są fascynujące. Oprócz tego odnotowano tu gatunki rzadkie i nietypowe dla regionu. Wśród nich są gadożery, orzełki niegdyś zwane włochatymi, błotniaki stawowe, rybołowy, kobuzy, słonki, brodźce piskliwe, turkawki, krętogłowy, rzadkie u nas dzięcioły zielone, dzięcioły zielonosiwe, muchołówki białoszyje, jarząbki, bociany czarne, trzmielojady, pluszcze, zimorodki, kuropatwy, słonki, brodźce piskliwe, puszczyki uralskie, jerzyki, na przelotach żurawie, bieliki, bardzo rzadkie dzięcioły białogrzbiete itd. Tak o tym pisze Cezary Ćwikowski w artykule "Ptaki doliny Stebnika i terenów sąsiednich (Park Krajobrazowy Gór Słonnych)" zawartym w tomie III "Badań nad ornitofauną Ziemi Przemyskiej": "Na omawianym terenie stwierdzono ogółem 95 gatunków ptaków, z czego 74 gatunki to ptaki lęgowe i prawdopodobnie lęgowe. (...)
Fot. Jacek Bis Orlik krzykliwy
Park Krajobrazowy Gór Słonnych http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=189&Itemid=197
Fot. Jacek Bis
Rezerwat leśny "Na Oratyku" został utworzony w 2000 r. na pow. 233,15 ha aby chronić dobrze wykształcony zespół żyznej buczyny karpackiej o charakterze puszczańskim. Swoim zasięgiem obejmuje południowe i wschodnie zbocza góry Oratyk i północne zbocza bezimiennej góry dominującej nad doliną Stebnika. Leży w terenie przygranicznym. Ma bardzo urozmaiconą rzeźbę terenu, pokryty jest licznymi potoczkami. Oczywiście to zlewnia Morza Czarnego. Dominują tu lasy bukowe, cześć drzew ma charakter pomnikowy, domieszką są jodły i jawory. Leży na wysokości od 480 m n.p.m. do 668 m n.p.m. więc w dwóch piętrach klimatyczno-roślinnych, w piętrze pogórza i regla dolnego. Jest tu dość duża bioróżnorodność, występuje tu ok 170 gatunków roślin naczyniowych. Jest to kraina ssaków i ptaków puszczańskich. Więcej o rezerwacie można poczytać tu http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=213&Itemid=220
Fot. Jacek Bis
Projektowane rezerwaty przyrody:
Źródło http://www.ustrzykidolne.krosno.lasy.gov.pl/rezerwaty-przyrody#.Wgp687h_5kg
Fot. Jacek Bis Raniuszek w łęgu
Fot. Jacek Bis
Fot. Jacek Bis
Fot. Jacek Bis
Tak o przyjeździe i pobycie Greków i Macedończyków w Krościenku pisze Andrzej Potocki w "Dzikie pola socjalizmu, czyli kowbojskie Bieszczady" :"Kilka miesięcy później kawałek pogórza bieszczadzkiego podarowano greckim komunistom. Byli wśród nich także Macedończycy z Grecji, Rusłana z którą zaprzyjaźniłem się, miała włosy jak promienie słońca i bardziej niebieskie od nieba oczy. Grecy marzyli o komunie i w Krościenku, Listkowatym i Jureczkowej stworzyli ją sobie. W 1953 r. mieszkało ich tutaj około trzech tysięcy. Ich spółdzielnia produkcyjna "Nowe Życie" podobnie jak polskie PGR-y była niewydolna, pomimo dotacji państwowych. Domy odziedziczone po autochtonach po zdjęciu strzechy pokryte czarną papą, nawet po dziesięciu latach zamieszkania wyglądały jak stare szopy, bo nie były na bieżąco remontowane. Z czasem część z greckich osadników przeniosła się do Trzciańca i Grąziowej, część pojechała w inne strony Polski szukać lepszych warunków życia. Marzyli o powrocie do ojczyzny i któregoś dnia wrócili. Najpierw część z nich wyjechała do jugosłowiańskiej Macedonii, tak jak moja Rusłana, potem reszta do Grecji. Zostali z tej politycznej emigracji nieliczni, zasymilowani."
Fot. Jacek Bis W starej oborze
Fot. Jacek Bis
"Ochrona krajobrazu w Bieszczadzkim Parku Narodowym" Piotr Patoczka
Fot. Jacek Bis
Fot. Jacek Bis
Polecamy Galeria Jacka Bisa Fot. Jacek Bis
Fot. Jacek Bis
Opracowanie Lucyna Beata Pściuk przewodnik górski, pilot wycieczek, Marek Kusiak przewodnik górski Polecam nasze usługi przewodnickie - cena od 250 zł netto, od 350 brutto faktura VAT. Programy wycieczki przygotowuję indywidualnie dla każdej grupy dostosowując je do możliwości finansowych i zainteresowań grupy. Proszę o kontakt telefoniczny Lucyna Beata Pściuk przewodnik górski i turystyczny, pilot wycieczek 502 320 069 Bieszczady i okolice oferują dla grup zorganizowanych multum atrakcji, wśród nich są: wycieczki górskie, wycieczki po ścieżkach dydaktycznych, spacery po górskich dolinach, miejscach cennych przyrodniczo, wycieczki rowerowe, spływy kajakowe i na pontonach, jazda konna pod okiem instruktora, bryczki, wozy traperskie, prelekcje, pokazy filmów przyrodniczych, diaporam, warsztaty przyrodnicze, warsztaty kulturowe, warsztaty fotografii przyrodniczej, wizyty w wielu ciekawych miejscach np. hangary na szybowisku w Bezmiechowej, bacówkach z serami Bacówka Nikosa 504 750 254, zagroda edukacyjna Serowy Raj w Bukowcu, sery można zamówić telefonicznie 697 761 807 zwiedzanie muzeów, galerii, cerkwi i dawnych cerkwi, ruin, "zaliczanie" punktów widokowych, nawiedzanie sanktuariów, izby pamięci prymasa Wyszyńskiego, spacer po udostępnionych turystycznie rezerwatach, rejsy statkiem po Jeziorze Solińskim, żaglowanie po Jeziorze Solińskim spotkania z naukowcami, ludźmi kultury, artystami itd. np. przy ognisku, zakup ziół i przypraw u Adama (Numer telefonu do Adama 723 652 669, towar można zamówić drogą pocztową.) itp. Koszt obiadu to w przypadku grup młodzieżowych jest od 15 zł do 25 zł. W tym roku mamy bardzo rozwiniętą ofertę edukacyjną na którą składają się warsztaty i prelekcje: kulturowe, przyrodnicze, związane ze starymi rzemiosłami, fotografii przyrodniczej itd. Cena od 800 zł/grupa warsztaty przyrodniczo-fotograficzne, od 12 zł/os warsztaty pieczenia chleba i proziaków, robienia masła i smażenie konfitur.
Fot. Jacek Bis
Polecamy Polecamy Ustrzyki Dolne http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=263&Itemid=329 Bezmiechowa http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=70&Itemid=75 Cisy w Serednicy http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=185&Itemid=190 Leszczowate http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=119&Itemid=131
Fot. Jacek Bis
........
.................
............
..............
..........
............
........................
...........
.
|