19 października 2014 r. w jednej z rzeszowskich galerii odbyła się ponoć ciekawa impreza, której celem była promocja Bieszczadów. Na zaproszenie poety Mirosława Welza przybyli do Rzeszowa i Koledzy z naszej facebookowej grupy Bieszczady - znani fotograficy przyrody: Inka Wieczeńska, Czarek Konieczyński, Mariusz Strusiewicz i Ewa Musiałowska specjalizująca się raczej w krajobrazie. Poprosił Czarka Konieczyńskiego aby skreślił kilka słów o tej imprezie. Czarek jest osobą popularną w lokalnej społeczności, jego ideą fix jest ochrona przyrody i rozwój turystyki, jest współorganizatorem spotkań z bieszczadzką przyrodą w Piwnicze w Ustrzykach D. Prowadzi także stronę http://www.fotografia.bieszczady.pl Te nagrane głosy młodych miśków są rewelacyjne. Czarka możecie znać z mediów, to On walczy o to aby urzędnicy, którzy wydali zgodę na wycięcie szpaleru zdrowych dębów w Ustrzykach Dolnych ponieśli konsekwencje.  Niestety facebooka uważa bez mała jako narzędzie diabła :P

"Impreza i owszem, była udana. Dla mnie najbardziej liczyło się to, że do Rzeszowa przybyło dużo znajomych zakapiorów, artystów. Wystawiali się m.in. Bieszczadzkie Centrum Informacji i Promocji z Ustrzyk Dolnych, biuro Pawuk, restauracja Karpackie Jadło z Sanoka, bardzo wielu artystów m.in. Adam Ziemianin, Mirosław Welz, Łysy czyli Adam Glinczewski, państwo Bilińscy, Rysiek Szociński, imprezę poprowadził Bury czyli znany gawędziarz i goprowiec Rysiek Denisiuk. Mi osobiście najbardziej podobały się wyroby rzemieślnicze Doroty Kusal. Największym powodzeniem cieszyło się doskonałe regionalne jadło, prawdę powiedziawszy poza nim kupujący w galerii prawie niczym nie interesowali się. Większość to byli tzw. apaczę (nie kupuję, tylko patrzę). To byli to klienci galerii, którzy snuli się po korytarzach. Radio Rzeszów przez cały dzień promowało imprezę, ale do 17.00 przybyło niewielu miłośników Bieszczadów. Ponoć to zmieniło się wieczorem, na koncercie było setki osób. Dużo ludzi przyjechało z Bieszczadów aby zapoznać się z tą formą promocji regionu. Plusem jest to, że ktoś podjął się organizacji imprezy. Kilka osób mogło  na niej zaistnieć, większość klientów - miłośników Bieszczadów galerii chwaliła sobie nasze atrakcje. Impreza dużego wpływu na turystykę nie będzie mieć. Nie ten target. Mi i Mariuszowi Strusiewiczowi  i chyba wszystkim fotografom chodziło o pokazanie piękna Bieszczadów, karpackiej przyrody z jak najlepszej  strony. Nie interesował nas zarobek, do imprezy dołożyliśmy ale to dla nas nie ma znaczenia. Liczą się Bieszczady i ich dobra promocja.

Tak tę imprezę ocenił nasz grupowy Kolega fotograf Łukasz Kopeć, który wpadł na nią na kilka chwil. Oddaję Mu głos: "Załapałem się na sam koniec, wszyscy zbierali się już  do domu. Niestety albo i stety,  praca nie pozwoliła mi być wcześniej. Mam mieszane wrażenia.  Ludzie  wystawiający tam swoje prace są  jak najbardziej na +,  lecz organizator mógł się bardziej postarać. Promocja regionu marna. W Rzeszowie prawie nikt o niej nie wiedział.  Ja dowiedziałem się o imprezie od Ewy Musiałowskiej, która tam wystawiała  swoje prace."

Fot. Mariusz Strusiewicz

Fot. Cezary Konieczyński

Nasza strona www.grupabieszczady.pl jest powiązana z grupami na facebooku. Mamy ich kilka, na wszystkich dobrze bawimy się ale tylko kilka jest bardzo, ale to bardzo popularnych.  Najbardziej popularna jest grupa, a raczej forum bieszczadzkie https://www.facebook.com/groups/grupa.bieszczady/ , tętni życiem, tworzymy już zintegrowaną społeczność, połączyła nas pasja i miłość do naszej części Karpat. To spełnienie naszych, a przede wszystkim moich marzeń, udało mi się stworzyć bieszczadzką  platformę informacyjną, wśród nas są turyści, mieszkańcy regionu, dziennikarze, artyści, naukowcy, samorządowcy itd. Druga grupa o której chcę wspomnieć to ta poświęcona Beskidowi Niskiemu https://www.facebook.com/groups/278404572261928/ ta ma ciut inny charakter, ostatnio non stop sprzeczamy się ze sobą, a nawet są tu wojenki podjazdowe. Trzecia perełka to Polska niezwykła   wyjątkowo piękny gadulec, ciągle tu coś dzieje się, "buzie" nam nie zamykają się https://www.facebook.com/groups/494010277310428/ Nie wszystkie grupy okazały się hitem, komercyjna siostra grupy bieszczadzkiej Bieszczady noclegi  https://www.facebook.com/groups/403982863019427/ może nie jest niewypałem, ale cieszy się powodzeniem. Z założenia miało to być miejsce komercyjnych wpisów, mimo to zapraszam i na nią. Mamy jeszcze "dzieciątko" grupę Karpaty https://www.facebook.com/groups/778655515479626/ , która powstała kilka miesięcy temu. Jest ciekawa, być może i ona będzie kiedyś tętnić życiem. Mamy i fan coś tam Grupa Bieszczady, w założeniu miał to być serwis karpacki, miejsce kontaktu Czytelników z nami. Jeszcze kilka tygodni tętniła życiem ale teraz serwis społecznościowy ją blokuje, niegdyś docierała czasami do 10 000 osób, teraz do 1-3 000. https://www.facebook.com/grupabieszczady Jednym z  aspektów naszej bytności w świecie wirtualnym jest promocja Bieszczadów, gór i młodych duchem talentów. Tu będę wrzucać zdjęcia cieszące się największą popularnością na grupach.

.

..............

.....................

...................

....................

..................

......................

.

.

.

.